PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1104}

Dziecko Rosemary

Rosemary's Baby
7,7 148 912
ocen
7,7 10 1 148912
8,4 44
oceny krytyków
Dziecko Rosemary
powrót do forum filmu Dziecko Rosemary

To moje wtórne podejście do filmu, kiedyś byłem zbyt zamknięty na takie kino, zaś teraz cieszę się, że znam właśnie kino Polańskiego, bo jest to mistrz absolutny.
Dziecko Rosemary to horror, nieco groteskowy, klimatyczny thriller oraz film psychologiczny ukazujący bardzo jasno emocje głównej bohaterki, które nieraz są sprzeczne ale też nieraz są bezlitośnie rozdzierające widza od środka. Jestem widzem, który bardzo mocno "wchodzi w film". Angażuje się wtedy w niego każdą czasteczką. Z wniknieciem w ten film nie było problemu, fabuła pociągnęła mnie w głąb jak fala morska. Klimatu dodawał do filmu powtarzana kołysanka z nieco zmienioną aranżacją (raz nucenie, potem subtelne pianino a następnie jakieś syntezatory) przez co napewno film nabiera jeszcze większego charakteru. Zdjęcia i warstwa, że tak to ujmę, reżyserska spełnia swoją rolę wyśmienicie, przed nami w tym filmie ukształtowuje się styl Romana z którego inni czerpią do dziś (Egzorcysta, Omen). Gra aktorska jak i sam dobór aktorów jest bez zarzutów. Jedyny jest odnośnie odtworczyni głównej roli, Mia Farrow. Tyczy się on głównie sztampowości niektórych artykulacji słów i być może akcentu, możliwe, że po prostu w taki sposób gra i jest to dla niej w zupełności naturalne, nie mogę tego napisać bo nie miałem doczynienia z innymi produkcjami okraszone jej aktorstwem. Zaś ogólnie rzecz biorąc, rola Rosemary została odegrana wyśmienicie. Co do reszty aktorów też nie widzę błędów i zazwyczaj były to bardzo emocjonalne role. Co do fabuły to jest niesamowita, oryginalna, pełna napięcia, klimat, groteska w ujęciach, suspect flirtuje z widzem na ekranie, fabuła wciaga jak wir wodny, scenariusz jest dopracowany a oglądający przeżywają bardzo mocno film. Ja bynajmniej przeżywam. Przez połowę filmu byłem zakochany w Rosemary a przez drugą połowę było mi jej cholernie żal, potem wszystkich innych nienawidziłem i z całych sił kibicowałem Rosemary zaś bezskutecznie przez co byłem w rozterce.
Jak mówię, tak jest, film to istna wirtuoz Polańskiego, nie wiem czy cokolwiek co wyszło z jego ręki przebiło badz przebije ten segment. Brawo!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones