Ogolnie zgadzam sie z opinia wyzej. Temat wtorny, co akurat nie jest najwiekszym minusem - to co mi nie pasowalo to:
1) postawa bialego meza (nie pamietam imienia) - do bolu grzeczny i poprawny. Przeciez gdyby ktos zaczal mi robic takie jazdy (i nie 15 czy 20 tylko jedna dwie) na temat mojego malzenstwa, to koles bylby juz przegrany. Nie byloby mowy, zeby z nim rozmawiac.
Gdyby ktos walil mi halogenem w okno, dostalby to samo w potrojonej dawce plus muzyka itp denerwujace rzeczy. Gdyby pojawil sie w moim ogrodku, zastrzelilbym go. Generalnie troche denerwujaca postawa tego bialaska.

2) poczatek filmu owszem, zapowiadal sie ciekawie i trzymal w napieciu, ale przez nastepne 90 minut byl jak papieros - caly czas to samo, czyli dokuczanie sasiadom i zero riposty.

3) watki - ciaza, dzieci, pozar - co one wniosly do filmu? Nie wiem, chyba tylko mialy rozbudowac fabule, ale to tez bardzo powierzchownie.

4) zakonczenie - nieudane wg mnie. Nie umiem dokladnie napisac, co bylo nie tak, ale w kazdym badz razie, zakonczenie bylo slabe.

Dobra strona jest gra Samuela, bo ta akurat podobala mi sie, i wlasciwie tylko dzieki temu filmowi moge wystawic 6, co oznacza, ze film nie jest na tyle dobry zeby go koniecznie ogladac, ale nie jest tez tak zly, ze bedziemy zalowac niecalych 2 godzin posiweconych na obejrzenie filmu.

Kurcze a ja się z Tobą nie zgodzę :)
Czy za każdym razem jak ktoś nam daje w dupę my musimy my się odwdzięczać tym samym ?
Mentalność Polaków kurde - 'ściemniać to my a nie nas'.
Właśnie chodzi o to, że w życiu są inne ważniejsze wartości typu jak właśnie we filmie żona, która jest w ciąży i jej bezpieczeństwo.
Są ludzie którzy wyznają inne zasady i dlatego są nazywani słabszymi.
Ja widzę, że Ty nie dasz sobie pogrywać z nikim i odwdzięczasz się tym samym ze zdwojoną siłą ale czasem nie tylko o to chodzi w życiu żeby dokopać innym.
Różne są problemy. Samuel nie poradził sobie ze śmiercią żony i z jej najprawdopodobniejszą zdradą. Został sam z dzieciakami. To jest problem dla faceta, który ma sztywne zasady i jest najnormalniej oschły. Jak przystało na facetów, ma problem z wyrażaniem swoich uczuć.

I nie chciałam bym być Twoją sąsiadką :P ale jak byś mi piwo zaproponował jak Samuel Chrisowi, zapewne bym nie odmówiła :)

I nie wiem jak oglądałeś film nie pamiętając imienia głównego bohatera :)