Ta kobieta wygląda tak niesamowicie przeciętnie, jej ubiór, wszystko... w niej nie ma nic z seksualności, co to za nimfomanka...wybór aktorki to porażka... nimofomania to choroba, rodzaj szaleństwa, łamanie tabu, a tu co trochę jej komentarzy, które bardziej przypominaja wypociny na siłe, niż wielce głębokie przemyslenia, kilku równie zwyczajnych facetów(klientów) - sceny seksu nuuuuda... nie mówie , ze trzeba robic film porno,ale chociażby zagrać na wyobraźni widza pewnymi niedomówieniami. Porażka 0,5/10. Film powinien nosic tytuł " Diennik znudzonej pani ze średniej klasy, w średnim wieku z mocno ograniczoną fantazją w łóżku..."
Święta racja, ta aktorka to totalne nieporozumienie, film oceniam na 3-
pewnie gdyby była inna aktorka, ocena podskoczyłaby i to znacznie, moja sąsiadka pewnie by lepiej zagrała...
nie zgadzam się. Ta aktorka nie była wyuzdaną suką czy inną zboczoną panną, była zwykłą naturalną kobietą, nimfomania może dotknąć każdego, może obok Ciebie jest nimfomanka i nie masz o tym pojęcia?.. ubiór nie ma nic do rzeczy. Nimfomanka nie musi mieć dupy na wierzchu czy porwanych stringów, to tak jak alkoholik, na co dzień może być profesorem a jak nikt nie widzi to pije w ukryciu.
Ot taki stereotyp...
Moniczka, nie chodzi o ubiór, tylko o całokształt, jest wiele aktorek, ktore nadawały by sie do tej roli o wiele bardziej i nie sa wyuzdanymi sukami, tylko normalnymi kobietami, które nawet bez makijażu wyglądają po stokroć lepiej od tej aktorki.Według mnie film sporo stracił, przez główną aktorkę i nie jest to tylko moje zdanie.
Zgadzam się. Była brzydka, miała jakąś cierpiącą minę cały czas... Jeżeli
ktoś jest nimfomanką, to potrzebuje łowić mężczyzn więc tym samym robi
się na bóstwo. Robienie się na bóstwo nie jest bynajmniej "pokazywaniem
gołej dupy" a wręcz przeciwnie, ale ta pani na pewno seksownie się nie
ubierała, czy nie zachowywała. Była pospolita, a wręcz nudna. No, może
miała dość ładne ciało.
Jakim średnim wieku??? tego, co pamiętam to 29 lat (czyli MłODA, ale nie gówniara)
A propos urody - aktorka wygląda po prostu inaczej niż plastik z hollywood i panie z bilbordów mejd baj fotoszop, więc pewnie stąd to rozczarowanie. Ale są różne kanony urody i gusta. Dla mnie była super
Dla tych co nie wiedza nic o aktorce.. to akurat jej zycie tez bylo mocno zakrecone wiec jak dla mnie pasuje. A kino francuskie zawsze bylo inne. Polecam poczytac o http://www.filmweb.pl/film/Charlotte+na+zawsze-1986-96172 moze inaczej spojrzycie na jej role