Tytuł i zdjęcia plakatowe reklamujące film sugerują, że dwóch młodzieńców przejeżdza 13 tys km wzdłuż Ameryki Płd. Tymczasem motocykl wytrzymał niecałe 25% trasy zanim został oddany na złom. Dalej było piechotą, ciężarówką, statkiem, tratwą itp. Przesłanie filmu tj. oblicze kontynenu, podziały, bieda wyrażnie zaznaczone ale niestety film pełen jest dłużyzn i chwilami jest po prostu nudny. Najbardziej widoczna jest powoli dokonująca sie przemiana Ernesto Guevary. Ciekawi mnie czy starszy pan na samym końcu to prawdziwy Galardo.