Początek bardzo fajny strasznie sie smiałam ale to chyba głównie zasługa Bena Stillera :) Jednak końcówka filmu to beznadzieja....Nie wiem jak rezyser wpadł na ten pomysł że główny bohater tyle czasu siedział na wyspie i nie mógł sie wydostac...dziwne troche.Dlatego obnizam ocene.