PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10030978}

Dziewczyna mojej dziewczyny

La amiga de mi amiga
5,2 227
ocen
5,2 10 1 227
Dziewczyna mojej dziewczyny
powrót do forum filmu Dziewczyna mojej dziewczyny

Bo związkami tego nazwać nie można (oprócz jednej pary, która zresztą pojawia się tylko na chwilę). Postaci mało zróżnicowane, puste, płaskie, jednowymiarowe. Muzyczka jak dla przedszkolaków, a fabułka nie wiadomo dla kogo i po co. Szkoda czasu.

Agatonik

Ja dla mnie pouczający seans, jak nie robić filmów. Reżyserka nawet z tego materiału mogła nakręcić niezły film, ale zabrakło jej rygoru technicznego, formalnego, bo film jest naprawdę niechlujnie zrealizowany. I zdaje się, że pani reżyser lubi Erica Rohmera, ale go nie rozumie. Są tu pewne elementy jego stylu, ale reżyserce brakuje cierpliwości, talentu, żeby za nim podążać. Wręcz robi on się obraźliwy dla Francuza.

Z plusów, ładnie zrealizowana scena pocałunków na różowym tle. Trochę od czapy wklejona, ale ładnie wygląda.

ocenił(a) film na 4
brava

To bardzo trafne określenie, że film zrobiony po prostu niechlujnie. I zdecydowanie - w filmach Rohmera jest refleksyjność, a tu żadnej.

Agatonik

Dodam, że jest mała scenka pokazująca, że jeśli reżyserka chcę to może. Przykład. Główna bohaterka wychodzi z knajpy zapalić, za nią inna, na koniec cała ferajna się rozchodzi, podjeżdża taksówka. Całość sfilmowana w jednym ujęciu kamera porusza się w lewo i prawo, jest nawet zbliżenie. Jest to technicznie ładnie zrobione, nawet oświetlenie i dźwięk jest dobry. Ale co z tego, jak scenka jest wrzucona w całość, która jest bałaganem i nie łączy się z niczym i koniec końców nie ma żadnego znaczenia.

Z drugiej strony, mamy Hong Sang-soo, który kręci bez scenariuszy (choć moim zdaniem nie całkiem tak jest) plus od pewnego czasów prawie każdy element filmu jest podpisany przez niego, poza rejestracją dźwięku (co oddaje fachowcom). I co? Film wciąż trzymają poziom, bo to facet, który robi 20 dubli jednego ujęcia, i to zawszę. Później czuć jakość. Choć moim zdaniem powinien zainwestować w lepszą kamerę, ten jego tani Cannon jest średni, a przy kolorze słaby, a bardzo oświetlone sceny są zawszę prześwietlone, tu jednak trzeba być prawdziwym operatorem.

I przedefiniowanie kina Rohmera pokazał nam Guillaume Brac w ostatnim "Na pokład". Mam przykład co się stanie jak w typową rohmerowsą fabułę wrzuci się postacie, w różnych kolorach skóry z francuskich przedmieść. Efekt jest intrygujący.

ocenił(a) film na 4
brava

Filmy Hong Sang-soo mają niezaprzeczalnie niepowtarzalny klimat. Widziałam Film powieściowy i Przed Twoją twarzą. Mniej zwracam uwagi na technikalia, bo mało się na nich znam, ale dziękuję za inspirację do zainteresowania się mniej dla mnie znanymi reżyserami. Guillaume Braca widziałam Świat bez kobiet i wspominam go jako wyjątkowo szczery i prostolinijny film. Pozdrawiam:-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones