Nagrody jakieś się posypały swego czasu. Ale zabrakło "czegoś". Oceniam w sumie po latach ale słynna dziś Kalki Koechlin słabo tu wypadła. Bardzo sztucznie.

Wychowana w Wielkiej Brytanii Hinduska Ruth Edscer (Kalki Koechlin) udaje się w podróż do ojczyzny. Dziewczyna chce odszukać ojca, którego nie miała możliwości poznać, a także ukoić swój ból po śmierci matki i siostry, która odebrała sobie życie. Zagubiona, spragniona miłości i bliskości dziewczyna nie może się...

Po pierwsze ciekawy pomysł na główną historię: próbę znalezienia ojca. Przemyślane ukazanie innych wątków, całego tła społecznego, "życia miasta", obyczajowości, mafii i biurokracji. To historia również o poszukiwaniu miłości, akceptacji i tożsamości. Duży plus za zupełnie niespodziewane zakończenie. Warto obejrzeć.

Bardzo smutny film...