te matoł - jak masz zamiar zamieścić jakieś info na temat istotnych punktów fabuły to okrasz to specjalną templatka "spoiler". Baran

"która wraz z synami nie ma wobec dziewczyn dobrych zamiarów"

"że to dzieci będą oprawcami", "nie zagrają niczego takiego... nie myliłem się. :)" - to są istotne informacje od Ciebie, od osoby, która widziała film. Producent zamieszczając opis może sugerować, mylić tropy takimi wzmiankami. A ty człowieku dajesz opis tego co się działo.

Co to jest templatka? Czy to jakiś rodzaj tępego, aktywnego w internecie nastolatka?

wzór

Templatka - Takie słowo jest w polskim słowniku? Wiesz.... pytam, bo złośliwy firefox nadal mi podkreśla, że coś nie tak z tym słowem

W słowniku raczej nie, ale jest to niezbyt popularny zamiennik dla "szablonu", pochodzący od angielskiego template.
Także nie, nie jest to nic w żaden sposób związanego z tepymi nastolatkami.

Powiem Ci do czego zmierzam. Cytuję
"te matoł - jak masz zamiar zamieścić jakieś info(...)".

I moja odpowiedź:
1. Nie ma takiego słowa. Nie jest to zamiennik, bo nie ma takiego słowa ani w angielskim ani w polskim.
2. Wzór to nie to samo co wzornik, który można utożsamiać z szablonem.

Także ten "matoł" powinien wracać do szkoły.

Słowo template (od którego pochodzi templatka) oznacza tak szablon jak i wzór.

Nie znam tego tłumaczenia, nie to było jednak sednem. Nawet nie to, że takiego słowa nie ma. Sedno tkwi w słowie "matoł".
Może następnym razem też zwymyślam kogoś wprost i wówczas uniknę czczej debaty.

Tylko, że tu argumenty ad personam nie miały zastąpić prawdziwych, a tylko zwracały uwage, na to, że nie spoileruje się fabuły filmu bez ostrzeżenia. Słusznie zresztą.

Wszystko co chciałem przekazać jest w poprzednich wiadomościach. Nie widzę związku Twojej ostatniej odpowiedzi z moją. Kontynuowanie dyskusji przeze mnie jest bezcelowe, bo nie zamierzam zmieniać swojego zdania odnośnie inwektyw

kolego, zakładam, że prowadzisz nudne życie skoro rozwijasz taka nudna i nic nie znaczącą dyskusję, tracisz czas na wymyślanie idiotycznych argumentów nie wiadomo po co, sztucznie rozdmuchujesz błahy temat itd. Meritum sprawy stanowiło jawne naruszenie zasad filmwebu oraz brak szacunku do współpartycypujących na tym portalu. Nie zdradza się szczegółów fabuły, które stanowią ważne źródło zaskoczenia widza podczas oglądania. Słowo matoł figuruje w języku polskim i posiada swoje konkretne znaczenie. Na pewno nie jest to inwektyw. Natomiast słowo templatka to po prostu zwykły wyraz z jezyka angielskiego spolszczony i użyty przeze mnie zupełnie spontanicznie. W obecnych czasach używamy wielu takich słow mających korzenie w j. angielskim więc nie wiem skąd Twoje poruszenie. Znaczenie slowa template to po prostu szablon, a szablonem wlasnie nazywam wzror przygotowany przez moderatorow filmwebu dla ludzi chcacych podzielic sie szczegolami fabuly. Chyba jestem za stary na takie dyskusje..sam sie zastanawiam po co wogole pisze to teraz...pisze już jakąś 7 minutę a mógłbym sobie zrobić w tym czasie kanapkę

Mam wrażenie, że mylisz inwektywy z wulgaryzmami ale jestem usatysfakcjonowany Twoją odpowiedzią, ponieważ dotyczyła meritum. Czy takie spontaniczne spolszczanie wyrazów nie stanowi przykładu braku szacunku to kwestia otwarta.
"pisze już jakąś 7 minutę a mógłbym" - równie dobrze zacząć szybciej pisać, zamiast wyciągać pochopne wnioski.

Spolszczanie obcych wyrazow brakiem szacunku?? To naturalna tendencja, wynikająca z globalizacji czy mieszania się kultur, nie widze tu braku szacunku (skąd wogole taki wniosek!?!). Nie czepiaj się proszę szybkości pisania bo pewnych rzeczy już nie przeskoczę. Nie wysnuwam pochopnych wnioskow, kazde slowo ma swoja wartosc merytoryczna i emocjonalna. W tym wszsytkim dziwi mnie troche Twoje ograniczenie w temacie (bez urazy)

Oj daj spokój. Nie mam ograniczenia w tym temacie. Wiem czym jest globalizacja. Nie zmienia to faktu, że spolszczanie wymknęło się spod jakiejkolwiek kontroli i wepchnęło formę przekazu w chaotyczną paplaninę nazbyt spontanicznie i lekkomyślnie tworzonych "spolszczeń". Można spotkać się w internecie z takimi kwiatkami, że aż oczy bolą.

Internet jest otwarty i "atakowanie" rozmówcy "spolszczeniami", akceptowanymi w mocno ograniczonych środowiskach, na pewno wyrazem szacunku nie jest. Mógłbym Cię zarzucić kilkoma "wynalazkami", których masz poważne szanse nie znać, ale zwykłem stosować język polski wszędzie tam, gdzie nie jest to uciążliwe, właśnie z szacunku do rozmówcy.

Zmierzam do tego, że to co oceniamy jako brak szacunku, jest subiektywne. Dodatkowe podsumowanie słowami takimi jak matoł, na pewno wzmacnia podstawy do stwierdzenia, że tego szacunku nie okazałeś i nie ma co ukrywać, nie zamierzałeś. Ten, którego tak określiłeś, może być dzieciakiem, który również ma prawo tutaj wejść a równie dobrze może być osobą dorosłą, która tych norm nie zna. Nie ma z resztą takiego obowiązku, ponieważ nie jest to strefa zamknięta, to nie jest forum zamknięte dla ekspertów.

Teraz próbujesz, pokazać, że Twoja wypowiedź nie miała negatywnego wydźwięku. Masz prawo do swojego zdania, ale dla mnie matoł jest inwektywą i NIE zamierzam zmieniać zdania w tej kwestii.

Nie będę kontynuował tej dyskusji(bez urazy) bo zwyczajnie nie po to wchodzę na fw. Jeśli z tym co teraz napisałem również się nie zgadzasz, to albo nie znajdujemy wspólnego języka albo mamy odmienne poglądy w tych kwestiach.

Jest ok:) dzięki i pozdrawiam

hahahaha jaki ty jestes czerstwy kolo.. a jaki MUNDRY!! (nie szukaj w slowniku, albo szukaj, najlepiej dłuuuuugo , co by oszczedzic nam czytania Twych marnych wypocin) <3 <3 <3

to oczywiscie do uzytkownika: LOWCA ANDRONOW. :)

W porównaniu z tym co się faktycznie stało i do czego były zdolne dzieci to ten film jest lekki jak piórko. A tak poza tym to oprawcami na prawdę były dziewczynki a nie chłopcy.