PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694545}

Dzika droga

Wild
7,0 58 658
ocen
7,0 10 1 58658
5,9 23
oceny krytyków
Dzika droga
powrót do forum filmu Dzika droga

.

ocenił(a) film na 8

Ja bym powiedziała, że jest to film dla ludzi, którzy rozumieją potęgę traumy i niemożność poradzenia sobie z nią, jak i potrzebę ucieczki do ekstremalnych środków, w tym wypadku pierwotnych - natury (która nie bez powodu jest źródłem inspiracji w życiu i sztuce od tysiącleci), aby poradzić sobie z czymś, co zamieniło ich życie w spiralę pogrążania się i beznadziei, i co współczesny świat i łatwość dostępu do szybkiego zapomnienia w postaci używek potęgował. Ale to tylko ja. Może jest to jednak film dla wielbicieli przyrody.

ocenił(a) film na 9
Skylar91

Moim zdaniem film jest uniwersalny, i to w głównej mierze stanowi jego wielką siłę. Każdy w tym filmie może dostrzec coś dla siebie. Dla mnie osobiście mamy tu do czynienia z motywem wędrówki w dwojakim wymiarze, tzn. zarówno fizycznym, ale też duchowym, wgłąb samego siebie. Wędrówka ta jest tutaj sposobem na pogodzenie się z przeszłością, z traumą, którą przeżyliśmy, ale też w gruncie rzeczy tak naprawdę z sobą samym. Także odnalezienie spokoju ducha, co w moim rozumieniu jest jednym z najważniejszych uwarunkować, by osiągnąć pełnię szczęścia w życiu, żeby potrafić uporać się z przeszłością, nie zatracać się nią w teraźniejszości, tylko po prostu iść dalej przez życie. Swoiste katharsis, potrzeba oczyszczenia.
Kończąc myśl, uważam, że Wild jest kinem bardzo melancholijnym, ale też wartościowym i inspirującym. Całość podkreśla świetne aktorstwo, zarówno Reese Witherspoon na pierwszym planie, jak i chyba trochę zapomnianej Laury Dern na drugim. Obie tworzą tworzą bardzo emocjonalne i dramatyczne role. Do tego wszystkiego rewelacyjny soundtrack i piękne zdjęcia. To naprawdę wspaniałe kino.

ocenił(a) film na 7
siwy__90

Zdjęcia są piękne, soundtrack cudowny. Sam film, cóż, różnił się nieco od książki, ale tak bywa.

Generalnie nie zrozumie go ten, kto nie przeszedł silnej traumy i nie poradził z nią sobie. Film warty obejrzenia.

ocenił(a) film na 10
Basix3

Traumy nie trzeba przechodzić. Wystarczy jak człowiek zorientował się że się pogubił i próbuje od nowa odnaleźć siebie . Film rewelacyjny .

ocenił(a) film na 5
Basix3

Zdjęcia akurat są strasznie nijakie, w ogóle nie potrafili twórcy podkreślić walorów tego szlaku.

ocenił(a) film na 6
Skylar91

Zgadzam się, że film mogą głębiej odebrać osoby, które w swym życiu miały zawirowania. Niekoniecznie traumę...nie trzeba przecież przeżyć traumy, by zwyczajnie pogubić się w życiu i w samym sobie. Jednak moim zdaniem film jest taki....powierzchowny, jakby jedynie prześlizgiwał się po temacie.

Nie przekonał mnie w kontekście przemiany bohaterki i jej dojścia do ładu z samą sobą. Nie przekonały mnie retrospekcje, brakowało w nich według mnie spójności, związku przyczynowo-skutkowego, brakowało też głębszego wniknięcia w relację Cheryl z mężem, by móc dowiedzieć się czy choćby domyślać, czemu po śmierci matki jej życie poszło w tak złą stronę. Zabrakło mi też tych chwil, w których bohaterka zaczyna rozumieć, zyskiwać świadomość samej siebie i swoich uczuć, swojej własnej drogi. Zabrakło tego przełomu, w którym droga zaczyna być dla niej wyzwoleniem, odkupieniem. To wszystko wywarło na mnie rażenie, jakby historia nie została opowiedziana właściwie i do końca.

Czułam się tak, jakby cały sens filmu i całą prawdę o sobie, jaką udało się poznać bohaterce, chciano przekazać w ostatniej mowie. Ale to jednak nie wystarczyło...

ocenił(a) film na 3
Ar_wen

w sumie to ja to zrozumiałem tak że ona nawet nie żałowała tego co robiła w żaden sposób. Po prostu przeszła się po lesie i pomyślała sobie trochę i to tyle

ocenił(a) film na 5
krolrys

Do tego na trasie znowu robiła to, co niby wspominała jako traumę z przeszłości...

Alex303

Sex to nie jest coś złego;) i była już po rozwodzie wiec czemu miałaby tego unikać za wszelka cenę ?
Trauma była smierć matki. Kropka. Sypianie i cpanie było wynikiem nie poradzenia sobie z trauma.
Każdy człowiek radzi sobie z żałoba w inny sposób. Niektórzy uciekają w destrukcyjne zachowania niestety , bohaterka filmu dość ekstremalnie. Terapia jej nie pomogła znalazła inny sposób.
To dość prosty film o trudnych rzeczach.
Nie żałuje obejrzenia ,wielkiego zachwytu nie wzbudził ale zły na pewno nie był.

ocenił(a) film na 5
iramina5

W przeszłości puszczała się właściwie z kim popadnie, była scena pokazująca, że ją tam kilku facetów pukało na tyłu sklepu. Także tak - takie uprawianie seksu to jest coś złego, robiła za darmową prostytutkę (ewentualnie dawała za dragi). No i idąc szlakiem znowu dała jakiemuś przypadkowo spotkanemu kolesiowi - coś słaba te jej "terapia" skoro znowu robi to samo.

Alex303

Może dlatego ze z innych pobudek.

iramina5

Może tym razem nie ona dała a wzięła.
Szkoda ze największy problem dla wielu tu komentujących jest ile razy i z kim a nikt nie miał czasu zwrócić uwagi np ze po śmierci matki nie płakała,zrobiła to dopiero na szlaku i to pod koniec drogi.
To taki przykład. Widać cnota jest najwyższa miara filmu;)

ocenił(a) film na 5
iramina5

A jakie pobudki może mieć laska dająca kolesiowi chwilę temu poznanemu? Zakochała się? Zlituj się! :) Nikt nie powiedział, że cnota jest najwyższą miarą filmu, sama sobie to podpowiedziałaś. Natomiast to dawanie komu popadnie w przeszłości, to był jeden z elementów jej "degrengolady", z której musiała wyjść. Do tego robiła to mając cały czas kochającego chłopaka (czy tam męża, już nie pamiętam), więc tym bardziej był to totalny upadek i dno, obok chlania i ćpania.

P.S. Tak, "wzięła" sobie faceta, a nie on ją... bo właśnie tak działa ten świat... zlituj się, takie odklejone feministyczne pierdoły są totalnie odklejone od rzeczywistości.

Alex303

Jakie pobudki,hmm; a jakie ma on? ( jak sobie odpowiesz to moze ci wyjdzie ze mogą mieć te same)

ocenił(a) film na 5
iramina5

Jakie on ma pobudki? Bardzo proste - poruchać sobie łatwą laskę. Żaden facet, który puknął kobietę przed chwilą poznaną, nie będzie jej traktował na poważnie, czyli jako materiału na dziewczynę/żonę, chyba że jest desperatem, co już bierze cokolwiek mu się trafi.

Alex303

No tak wlasnie,wzięła. Wzięła bo chciała. Nie widzę w tym ani nic trudnego do zrozumienia ani specjalnie feministycznego ( cokolwiek masz na myśli ,bo chyba to ze kobieta miewa przyjemność z seksu nie jest jakimś wymysłem dla ciebie;)). Powtórzę ; seks to nie jest nic złego ;) przeciez chyba nie miała już do śmierci żyć w celibacie,prawda?

ocenił(a) film na 5
iramina5

A to seks można uprawiać tylko z przypadkowo poznanym gościem? Nie można go uprawiać z facetem, z którym jesteś w związku i się kochacie? Fajnie jednak mieć trochę szacunku do siebie, jak i do swojego ciała. Jak później facet ma docenić taką kobietę, skoro puszczała się z jakimiś typami po chwili znajomości? Po co mu taka kobieta? Żyjesz w świecie, w którym to kobieta daje zgodę na seks. Kobieta, nawet brzydka, ma dostęp do seksu praktycznie nieograniczony. Ale jak już "rozporządzi" swoim ciałem, to jest już jej decyzja. Nikt jej nie zabrania dawać komu chce, ale też później musi się liczyć z konsekwencjami takiego życia, bo mało któremu facetowi pasuje taka przeszłość u kobiety.

Alex303

Rozumiem , ze kobieta rozporządza swoim ciałem,tak samo mężczyzna rozporządza swoim. Widzisz ten film jest dość prosty,a przynamniej ja go tak odbieram. Seks z przeszłości bohaterki jest pokazany inaczej niż ten z facetem z koncertu,w moim odbiorze przynajmniej. Jest dla przyjemności i na trzeźwo w przeciwieństwie do tego czego używała seksu wcześniej. Takie łopatologiczne pokazywanie przemiany.

ocenił(a) film na 5
iramina5

No właśnie dla mnie ten seks pokazany jest dość podobnie... idzie do łóżka z typem przed chwilą poznanym, w zasadzie nic o nie wie. Seks nie był na trzeźwo, przecież pili tam na koncercie, zanim pojechali do niego w wiadomym celu. Oczywiście zawsze lepiej tak, niż oddawać się trzem ćpunom na raz w jakiejś melinie, ale jakby to powiedzieć... już niżej nie mogła upaść, więc porównanie słabe! :-)

Alex303

Pokazany jest kieliszek wina:)) nawet nie jakaś whiskey nie mówiąc o narkotykach,dlatego pisze ze na trzeźwo. Sam seks tez jest pokazany nie mechanicznie a wlasnie jako dający przyjemność. Słuchaj każdy ma swója wrażliwość i filmy odbiera po swojemu,tak samo oceniamy postępowanie ludzi różnie,zwyczajnie uważam za uproszczenie stwierdzenia typu ze „jak dawala dupy wcześniej tak dalej daje” i tyle. Z reszta tak jak pisałam wcześniej sporo osób skupia sie głównie na jej życiu seksualnym nie zostawiajac wiele miejsca na pozostałe sprawy,a szkoda bo myśle ze tracą w ten sposób to co w tym filmie jest ciekawsze. Wiesz ,ogólnie tez samo stwierdzenie dawania dupy tez mnie razi w tym kontekście,to była osoba zaburzona na tym etapie która potrzebowała pomocy. Terapi. W jej przypadku pomogła ta podróż. Panowie w podobnych stanach umysłu piją biorą narkotyki i WSZCZYNAJĄ bojki. ( tak Rez sypiaja z kim popadnie ) kobiety chyba jednak częściej używają seksu jako destrukcji niż bojek. To taka dygresja.

Alex303

I tak oczywiście mozna uprawiać seks w związku z partnerem którego sie kocha,nigdzie nie twierdze ze nie;) pisałam tylko o tym ze kobiety tez robią to po prostu dla przyjemności,nie tylko mężczyźni. Ja nie widzę w tym nic specjalnie dziwnego a tym bardziej złego. Co do wyboru partnerek/ partnerów to już każdego indywidualna decyzja. Niektórym kobietom przeszkadza kiedy facet miał 50 partnerek wcześniej inne uznają to za nieważne, tak samo mężczyźni. Ludzie są na prawdę różni i tak samo różnią sie ich potrzeby. Jedni wola doświadczenie inni niewinność. I tak dalej.

ocenił(a) film na 5
iramina5

Ale czemu Ty ciągle piszesz, że kobiety uprawiają seks dla przyjemności? Nikt tego nie neguje przecież! :-) No i tutaj się totalnie nie zgodzę, że faceci i kobiety patrzą tak samo na seksualną przeszłość partnera, patrzą wręcz dokładnie odwrotnie (choć oczywiście od każdej reguły są wyjątki). Taki prawiczek, jak ma powiedzmy więcej niż te 20 lat, to jest wyśmiewany przez kobiety jako pierdoła i niedołęga życiowa, którego żadna kobieta nie chce. Natomiast dziewica w tym wieku będzie bardzo pożądana przez facetów, faceci mają w genach to, że chcą być pierwsi, szczególnie w takich sprawach. Tak samo facet, których przeleciał już tabun kobiet jest postrzegany przez nie jako "samiec alfa", któremu żadna nie może się oprzeć, dlatego im miał więcej kobiet, tym łatwiej mu idzie z następnymi. Tak działa natura po prostu. Natomiast dla faceta kobieta, która daje każdemu, jest totalnie nieatrakcyjna, a już jako materiał na dziewczynę, czy żonę jest zupełnie skreślona. Żaden facet nie będzie ryzykował związku z kimś takim, to jest jak samobójstwo, chyba że jest totalnym desperatem. Skoro całe życie zmieniała sobie partnerów jak rękawiczki, to niby skąd pewność, że z tobą będzie inaczej? Żaden facet nie chce będąc w łóżku ze swoją partnerką wyobrażać, jak "to" z nią robiło połowa twoich kolegów, czy połowa osiedla. Po cholerę tak się męczyć psychicznie, skoro można tego uniknąć?

Alex303

Sama historia pokazana w filmie przeczy temu „żaden” , śmiem również wątpić ze facet z którym sie pozniej związała był tym jedynym wyjątkiem na świecie ;) ja sie nie wypowiadam za wszystkich ludzi ,Ty zaczynasz. No nic mimo wszystko pozdrawiam i dziekuje za dyskusje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones