Dolaczam sie do ogolnego choru przyznajacego temu filmowi tytul "filmu dziecinstwa", dla mnie to tez kino tego okresu. Cala paczka w kinie kilka razy, chlipanie i wzdychanie...jak Lord, tez pamietam gadzet w postaci gumowej lalki...ciekawa jestem jak wypadlaby konfrontacja z tym filmem dzisiaj, ale na edycje DVD nalezy jeszcze poczekac.