poczatek i srodek filmu - ok. ciekawa opowiesc, wiarygodnosc psychologiczna, oddany klimat. oczywiscie piekne zdjecia. gorzej robi sie od momentu wyjazdu z miasta, mam wrazenie ze wtedy wydarzenia musza juz tylko "dogonic" z gory zalozone przeslanie. mnie film w tym momencie przestal przekonywac, stal sie zbyt nierealny a to dla kina pokazujacego proze zycia zabojstwo. szkoda bo mozna to bylo lepiej rozwiazac - porownania np. z dlugiem (ten sam kaliber tematyczny, budzetowy...) nie wytrzymuje...