... trzymał napięcie, akcja się jakoś kleiła, ale po porwaniu bogacza napięcie całkiem siadło i wszystko zaczęło się ciągnąć jak smród po gaciach... Po obejrzeniu tego filmu mam dwa pytania... Po pierwsze wyrwał mu laskę, przeleciał ją, ale później się pogodzili, spali w jednym łóżku... czyżby zostali hipisowską minikomuną, czyli hop siup zmiana dup??
drugie pytanie jest znacznie poważniejsze... Skoro bogacz ich "sprzedał", to skąd mieli kasę na takie gajerki i wyjazd nad Morze Śródziemne??