idea głoszona w filmie kompletnie do mnie nie trafia- wszystko wyszło dosyć sztucznie, jakby aktorzy w ogóle nie byli przekonaniu do ideologii alterglobalistycznej. bruhl wyszedł najgorzej z całej trójki
twórcy filmu na siłę próbują przekonywać do swoich racji, zamiast podejść tematu sceptycznie i pozwolić widzowi na własne przemyślenia...