Film... w zasadzie to nie powiedzialbym, ze warto pojsc i go zobaczyc. Nie znudzil mnie, jesli o to chodzi (co w sumie moze wydac sie dosc dziwne). Jednak to nie taki film, jak mozna by sie spodziewac, wnioskujac z plakatu, z napisu na murze (Dni twojego bogactwa sa policzone).
Zakonczenie bardzo nierowne. Polowa zakonczenia swietna, druga do niczego. Sadzilem, ze film bedzie skupial sie na tej "edukacji", bedzie mial otwarcie, rozwiniecie i konkretne zakonczenie z moralem (koniecznie pesymistyczne ;) Tymczasem, to raczje historia trojga mlodych ludzi, czy tez raczej jakis jej fragment, bez konkretnego poczatku i tak naprawde konca.
Do tego ta ich "edukacja" nie trzyma sie kupy. A moglby byc to naprawde fajny film.