Na podstawie filmu mozna wysnuc wniosek, ze powstala pomiedzy Edwinem i Kylie miłość
doprowadza do zrujnowania czyjegos zycia. A co jesli jest tak w rzeczywistosci??
Moim zdaniem, może nie zawsze ale przynajmniej bardzo często, jest właśnie tak jak piszesz.
Cóż "nasz" świat nie jest najlepszym z miejsc.
Nie jestem pewien czy znam, czy to tylko moje wyobrażenia;)
Ale nadzieję warto mieć
a jaki inny swiat miales na mysli nie bedac pewnym, ze to tylko wyobrazenia? Dla mnie jedyny znajomy swiat to ten, w ktorym zyjemy. Wszystko inne co pozostaje poza moim zasiegiem traktuje jako wymysl wyobrazni.
Chociażby umownie nazywając piekło i niebo, znane z praktycznie każdego większego kultu
tak myslalam, ze o tym mowisz. ale to wszystko wyobrazenia. Nikt piekła, ani nieba nie widział.