Na pewno nie da sie wyjść z tego filmu i przyjąć postawę obojętną. Dawno, żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. To nie był lęk, ale wewnętrznie byłam roztrzesiona, wręcz bliska paniki.
Zastanawialiście się jak byście się zachowywali w takiej sytuacji? Niby nic takiego, posiedzieć sobie za kratkami przez dwa tygodnie. I niby strażnicy nie mają używać przemocy. Wystarczyły dwa dni, żeby pokazać w jakim tempie pzeistaczają się ludzie.
W takim właśnie środowisku, jednostki słabe pokazują na co je stać. Stajemy się świadkami ewolucji z nieudacznika w kanalie....zdałam sobie sprawę co musi się dziać w więzieniach. Gdzie strażnicy mogą stosować przemoc...
Jeszcze raz polecam....