Widziałem już wiele filmów - niektóre z nich wywoływały u mnie zaskoczenie (miłe lub też nie), niektóre wzbudzały uśmiech na mojej twarzy. Jednakże to, co zobaczyłem w "Eksperymencie" dosłownie wcisnęło mnie w kinowy fotel. Byłem zszkowowany! Cały czas zastanawiam się jak dobrze potrafimy adpatować się do nowych warunków, przyjmować zasady gry i - co najważniejsze - być świetnymi aktorami. Ten film bardzo wyraźnie uświadomił mi, jak mroczne i ciemne może być wnętrze człowieka. Całość doznań spotęgował jeszcze fakt, iż film został wyprodukowany w Niemczech - w mojej opinii jest to jedna z ciekawszych (i szokujących) genez narodzin systemów, których owocem jest faszyzm i totalitaryzm.