PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133815}

Elizabeth: Złoty wiek

Elizabeth: The Golden Age
7,1 39 665
ocen
7,1 10 1 39665
6,0 8
ocen krytyków
Elizabeth: Złoty wiek
powrót do forum filmu Elizabeth: Złoty wiek

Film trzyma bardzo wysoki poziom części pierwszej, a nawet go miejscami przewyższa, ale nie świeżością,oryginalnością czy scenariuszem ale wykonaniem. Film jest wyraźnie droższy, zrobiony z większym rozmachem, bardziej widowiskowy, ale nie widać tu broń Boże przerostu formy nad treścia w żadnym calu. Obraz ten jest perfekcyjnie dopracowany pod każym niemalże względem. Aktorstwo Blanchett dalej Oscarowe
[ale po co jej drugi Oscar za tą sama role...], do tego jak zwykle swietny Geofrey Rush i bardzo dobry Clive Owen plus drugoplanówki.
Od strony wizualnej film nie ma żadnych pomyłek, jest świetnie nakrecony, zmonotwany, w zachwyt wprawiają kostimu [zasłużony Oscar] i charakteryzacja... Wrazenie robi takze bardzo dobra, klimatyczna muzyka [jakoś nie zauważyłem jej tak w części pierwszej]. Od cząści historycznej nie będe oceniał bo hisotrykiem nie jestem, i fakt muszę przyznać [jedyny chyba minus:] film ma nieznaczne uproszczeniea w fabule, takie schamty, czarno/bialło, te rzeczy, ale powala na kolana cała resztą..wykonaniem, fabuła, wielowymiarowaoscią [!!!], niteligencją scenariusza, dialogów [!] itd....
GORAĆO POLECAM>!
tak powinno się robić filmy historyczne.

ocenił(a) film na 6
davemaster

Musisz byc prawdziwym fanem tego typu filmów, bo u mnie film wywoływał jedynie sennośc. Myślałem że cechą filmu historycznego są między innymi wyśmienite sceny batalistyczne, a nie sama gatka szmatka.

ocenił(a) film na 9
rex_7

nie. własnie nie jestem prawdziwym fanem filmów historycznych.
jestem na ogół fanem filmów pseudohistorycznych, jak choćby ostatnie 300 [choć to specyficzny przykłas] gdzei chodzi głównie o dobre sceny batalistyczne. Ale film historyczny nie musi wcale ich miec. Uwazam ZLOTY WIEK za swietny gilm historyczny bo pomimo braku duzej ilosci takich scen nie nudzi, zapiera dech w piersiach kunsztwonym wykonaniem i jest prawdziwy historycznie.

ocenił(a) film na 9
davemaster

a gatki szmatki sobie tam nie przypominam. wszelkie dialog byly inteligentne i perfekcyjnie dobrane [no...prawie :D]

ocenił(a) film na 7
davemaster

Z tą historią w tym filmie to nie zawsze jest dobrze. Wydarzenia pokazane są w ten sposób, aby widz odebrał przekaz, że Anglia była w owym czasie jedynym miejscem w którym panowała wolność myśli i sumienia. Chciałbym zaznaczyć, że już w 1573 roku w Warszawie podpisano Konfederację Warszawską, która gwarantowała wolność przekonania, a w polskim sejmie w XVI w. zasiadało więcej protestantów niż katolików. Ale to nie ważne, film miał tworzyć pewien nastrój i to mu się udało. Zabrakło mi w nim roli Królestwa Holandii w owej wojnie, bo należałoby zaznaczyć jego udział. Osobiście rozbawił mnie wątek kandydatury Iwana Groźnego na męża Elżbiety, jako że w 1585 roku, kiedy ów wątek pojawia się Iwan Groźny już nie żyje. Ogólnie film niezły, jak dla mnie 7 na 10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones