Dopiero po dwudziestu minutach?:D
I tak za długo...Faktycznie masz rację co do blooma,kiedyś był świetny ale żeby wystąpił w tej roli to chyba grubą kasę musieli mu dać.Wstyd chłopie,wstyd!Schodzisz Bloom na psy :P

Musz ebronic tej produkcji gdyz nie jest ona taka zla jak ja szanowni panstwo przedtawiaja!! Nie bede sie juz wywodzic po raz kolejny na temat "wytrzymalem 20 minut i chcialo mi sie zygac, blablabla", powiem tylko ze takie podejscie, tzn ocenianie filmu po 20 minutach jest bez sensu bo liczy sie calosc. Widzieliscie kiedys jakis inny film Crowe'a? Nie umiecie zauwazyc rozpuszczalnosci tego cukru? Zauwazcie ze to jest dramat i on sie sklada z kilku czesci skladowych i tworzy ciekawa opowiesc. A krajobrazy w tym filmie sa piekne, nie wiem moze to poteguje jego NIBY cukrowatosc? nie wiem. Ale bez jaj z takim podejsciem to zaden film nie bedzie sie wam podobac.

Jak ktoś jest gorzkim zgredem to nie dasz rady.

ten film to dno... po calosci mam niestety negatywne odczucia...

Ten film ma w sobie to "coś" - dla mnie jest magiczny. Rewelacyjna muzyka. Natomiast scena, gdy bohaterowie rozmawiają przez telefon całą noc jest moją ulubioną! Film jest bardzo spokojny więc zdaję sobie sprawę, że mógł nie przypaść wszystkim do gustu - ale określenie, że "jest to dla niezaspokojonych dziewic i 12 latek" - nie jest na żaden sposób argumentem - tylko świadczy o wysokiej inteligencji autora.