ja też, mnie się strasznie ten flm podobał, mimo że nie mam sentymentu do komedii romantycznych, heh, uroczy film :))

Mam dokladnie tak samo!Niby film nie odznacza się niczym wyjątkowym,a jednak często do niego wracam :)

Myślę, że to muzyka stworzyła ten klimat. Dobre zgranie z tym co dzieje się na ekranie. Jedyne co mi nie do końca pasowało to Kirsten Dunst, no kurka jakoś nie trawię jej sposobu grania
A co do scen, Free Bird i płonący ptak w sali... myślałem, że skonam ze śmiechu :D
Film klimatem podobny do Powrotu do Garden State

Ja myślę, że ona jest typem aktorki, która najpierw cię uwiera, potem się do niej przyzwyczajasz, a na końcu nie wyobrażasz sobie nikogo innego w tej roli;D

Mam dokładnie tak samo... ;)

Dokładnie :D Powstaje tak wiele komedii romantycznych, a z nich najbardziej lubię te z takim klimatem i manic pixie dream girl :)

Znasz inne komedie o podobnym klimacie ? Jak elizabethtown czy 500 days of Summer :)

Jestem facetem, ale mam tak samo. Ten film ma tak przyjemny klimat, że toleruję w nim nawet obecność Orlanda (jaki on jest piękny) Blooma ;) No i sama Kirsten - śliczna.

Mam podobnie. Niby nic tam się nie dzieje szczególnego, ale wszystko jest wyjątkowo sympatyczne :) Wisienką na torcie jest stepująca Susan!

Zgadzam się z wami wszystkimi, miałam dokładnie takie same odczucia. Film naprawę przyjemny i przede wszystkim ten klimat.