to cieszę się, że powstał, czytałam, że pierwsze recenzje w USA sa średnie, ale w Cannes owacje na stojąco przez 10 min( w Cannes pod tym względem wygrał z Top Gun). Myślę, że z muzyką Elvisa w tle nie może być źle i cieszę się, że aktor tak przypomina Elvisa, to zawsze ułatwia odbiór, jedyny minus to młody wygląd aktora, Elvisa był mniej hmm chlystkowaty? I plus za Toma, odrazu podnosi rangę filmu. Tak swoja droga długo czekaliśmy na filmową biografie Elvisa, nawet Pamela o ile młodsza dostała swój film wcześniej:)