Biografie to nic innego jak punkt widzenia od siedzenia ... Czyli wszystko od reżysera w jakim chce pokazać daną postać ?Tu nie mogło być inaczej robią z niego coś co reszta łyknie bez mrugnięcia ! Ale to wszystko "The Show Must Go On" i nic więcej tak amerkańce wciskają kit na globalną skalę ... Tak to już mają ;) A tak po za tym to powiedzmy film zrobiony dobrze ,kasy nie żałowali ... Pokazali głownie dobre strony tego ćpuna,dupcyngiela , itp...