PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=856764}

Elvis

7,0 60 638
ocen
7,0 10 1 60638
6,7 54
oceny krytyków
Elvis
powrót do forum filmu Elvis

To film o przetwórstwie.
Przerabianiu miłości do muzyki w jak najbardziej dochodowy produkt. Możemy obserwować oczami przetwórcy proces mielenia geniuszu, nasączanie papki środkami wzmacniającymi smak, a w końcu formowanie masy za pomocą wtrysku w efektowne formy i pakowanie w krzykliwą folię. I widać jasno, że fabrykant ani nie rozumie, ani nawet nie lubi tego talentu, który miele. A że błyśnie od czasu do czasu coś, co wygląda jak prawdziwy Elvis? Bo to jego życie zmielono. Jest w tym więcej prawdy, niż byłoby w ckliwym teledysku na tematy wyłącznie muzyczne.

Zaznaczam: fanem Elvisa nigdy nie byłem.
Luhrmanowi jednak udało się (dzięki wielu sztuczkom) tak podkręcić muzykę, tak wpleść ją w materię filmu, że dałem się porwać. Sceny chłonięcia różnych gatunków muzycznych przez młodego Elvisa, dosłownie wywołały mi gęsią skórkę na przedramionach.
Za drugim razem skoncentrowałem się na „chwytach” zastosowanych przez Buza.
Najważniejszy z nich, to chyba podkręcony rytm. Perkusja jest mocniejsza, niż w oryginalnych piosenkach. Często „zostaje” w tle obrazów, gdy utwory się kończą. Bądź pojawia się przed nimi, niejako wprowadzając. W tych momentach obrazy są montowane pod jej dyktando.
Dzięki temu nawet w oderwanych od muzyki momentach miałem wrażenie „muzyczności” obrazu.
Drugim elementem jest montaż. Rytm, szybkość jego narastania, podskórna nerwowość, feeria barw. I to, za co kocham Moulin Rouge: wzmacnianie efektu niby przypadkowymi, migawkowymi obrazami. Takimi „powidokami”, które próbują rozsadzić sekwencje od środka.
Cały film pulsuje muzyką, która jest, była lub zaraz się pojawi.
Gdy porównuję do świetnego skądinąd Rocketmana, to widzę, że tam muzyka „zanika” w różnych momentach. Widać wyraźny podział: muzyka - reszta. W Elvisie nie. Tu cały czas gdzieś się czai, gdzieś narasta, by w końcu wybuchnąć.

Ten film w porównaniu do standardowych laurek pokroju Bohemian Rhapsody, boleśnie pokazuje, czym różni się biografia kręcona przez utalentowanego wrażliwca od produktu wykwalifikowanych techników, wynajętych przez przetwórców. Niestety, produktów jest więcej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones