PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=269093}
6,2 6 851
ocen
6,2 10 1 6851
Eskadra "Czerwone ogony"
powrót do forum filmu Eskadra "Czerwone ogony"

Dawno nie widziałem tak wysokobudżetowej żenady. Nie dość że od strony fabularnej film jest tak oklepany jak się tylko da (wojna + wątek miłosny + śmierć jednego z bohaterów + śmierć herosa = czyli skąd ja to znam?), to jeszcze pełen jest kompletnie nierealnych wyczynów:
-Pociąg wyskakujący z torów od ostrzału z działek 20mm (mogę jeszcze na to przymrużyć oko),
-Totalnie niewykonalna pętla przy której przeciążenia rozdarłyby maszynę i pilota na strzępy, a zamiast powietrza musiałaby to być chyba woda,
-Niszczyciel rozwalony z działek 20mm!
-Tłokowy Mustang doganiający odrzutowego ME262! Ręce opadają...
-... i wiele innych
Do tego należy dodać, że Amerykańskie maszyny są niczym latające czołgi, a Niemiecki sprzęt nie dość że ma osiągi do dupy, to rozlatuje się od paru strzałów z wszechpotężnych amerykańskich dział!

Ja naprawdę potrafię przymrużyć oko na niepoprawność historyczną, czy nawet wyżej wymienione absurdy, ale pod warunkiem że film ma dobrą fabułę, bądź reprezentuje sobą coś więcej niż tylko antyrasistowską propagandę oraz efekty specjalne. Jedynym powodem dla którego daję aż 4/10 jest dość ładna oprawa wizualna. Muzyka w tym filmie to moim zdaniem również nic szczególnego. Podsumowując - ten film wnosi amerykańską propagandę na nowe wyżyny absurdów... takich cudów to nawet w sowieckim "Oswobodzeniu" nie widziałem, bo nawet tam Ruscy padali masowo od Niemieckiego ognia!

użytkownik usunięty
aethersis

Co racja to racja

ocenił(a) film na 3
aethersis

Co do broni, P-51D Mustang i P-40 Kittyhawki miały M2 .50 cal, czyli 12,7mm, nie 20mm.

Mustangi potrafiły dogonić Me-262 w nurkowaniu, i było zarejestrowane parę zestrzeleń przez pilota w Mustangu, poprzez jego nurkowanie.

Co do filmu, masakra, co tam się działo, 4 Kittyhawki zniszczyły lotnisko Luftwaffe. Murzyn który head-on'ował z Me-262 dostał parę pocisków 30mm HEI, i jeszcze żył, a Me-262 który dostał z paru 50.calów wybuchł.. Niszczyciel zniszczony przez 12,7mm, nie możliwe skręty w powietrzu, z dobre 16G przy niektórych ich manewrach.

Ogólnie film śmieszny, tyle.

R0mA4

Że zacytuje fragment bitwy o Wake z 8 grudnia 1941:

"Walki o Wake były bardzo zacięte, w ich wyniku udało się odeprzeć pierwszy japoński desant. W trakcie walk baterie artyleryjskie kalibru 127 mm i 75 mm zdołały zatopić niszczyciel „Hayate”. Druga japońska jednostka tej klasy – „Kisaragi” – została zatopiona przez amerykańskie myśliwce F4F-3 Wildcat startujące z lotniska na wyspie".

Dodam że niszczyciel został zatopiony z nkmów 12,7 mm tylko. Dostał w wyrzutnie torped i się przełamał. Więc ???

ocenił(a) film na 3
exar_3

Po pierwsze, odpisałeś na komentarz który ma ponad 2 lata, po drugie.

"Kisaragi was sailing away from the island when she was attacked and sunk by Grumman F4F Wildcat fighters of Marine Fighter Squadron VMF-211 that had taken off earlier armed with 100-pound (45 kg) bombs. What happened next is unclear as sources disagree: older American accounts attribute her loss to a bomb dropped by Captain Henry Elrod that landed amongst her depth charges on Kisaragi's stern, which detonated and sank the destroyer; a more recent account says that Elrod dropped a bomb that penetrated belowdecks and started a fire and that she blew up later just as another pilot was preparing to attack. Japanese accounts says that one bomb demolished the ship's bridge and that she blew up five minutes later, with the blast originating from amidships."

Nie wiem skąd wytrzasnąłeś informacje, że Wildcat zniszczył niszczyciel Kisaragi z 12,7x99mm, masakra.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones