Film, jak to u Francuzów, bardzo literacki. Wielokąt erotyczny, intelektualny, przyciąganie, odpychanie, gra. Widoczne echa A.de Muset'a : Nie igra się miłością , Choderlos de Laclos: Niebezpieczne związki. Zło przeciwstawione złu, kobieta mężczyźnie a mężczyzna kobiecie, fascynacja obopólna. Cecile - Caroline mdła, rozkochana tym bardziej im neurotyczny jest chłopak. Regis - tym bardziej im tajemnicza prostytutka. W moim odczuciu film niebanalny, balansujący na granicy gatunków - bardzo dobre kino.