Nie rozumiem do końca, ba! Praktycznie w ogóle tej animacji nie rozumiem ale jest w tym coś tak przygnębiającego, że obejrzałem do końca. Wydaje mi się, że jest to próba przedstawienia depresji, główny bohater bowiem wydaje się być chory psychicznie. Nie odróżnia halucynacji od realnego życia co tym bardziej go pogrąża w chorobie i zaczyna zastanawiać się nad sensem życia. 8/10 ode mnie. Polecam!
Ja bym powiedział, że to nie depresja, o raczej odrętwienie, które jest tak naprawdę domeną większości ludzi w coraz większym stopniu. Nawet już nie ludzi, a robotów (czy mózgów) mechanicznie powtarzających różne czynności. Przygnębiające, ale wciągające i hipnotyzujące.