1/10. ten jeden punkt jest dla psa. lubie komedie romantyczne, ale to bylo dla mnie straszne przezycie. ta scena, kiedy spiewaja przy obiedzie czy ta kiedy on ja uczy sterowac...jak mozna bylo krecic takie sceny i nie czuc zazenowania? lubie J.Cusacka, lubie D.Lane, jednak ten film z nimi czy bez bylby jednakowo niefajny.
ojej... Jak to?
Matce Teresie przyznaje 10/10 !!!
A całościowo film również niezgorszy. Moży były fragmenty, które nie przypadły mi do gustu i były po prostu głupie, ale ogólnie film jest bardzo zabawny. Przy tym przyjemny i pozytywny. Takie filmy lubię.
Przyznanie temu filmowi zaledwie jednego punkcika jest jakimś wielkim nieporozumieniem.
Pozdrawiam, M.
Och, daj spokój. Ten film w ogóle nie był komedią, ja nie dopatrzyłam się ani jednej śmiesznej sceny. Cała ta projekcja po prostu wieje nudą i jest chwilami żenująca. Ja dałam 2 punkty i uważam, że to i tak zbyt dużo. Nie polecam nikomu, no chyba, że chcecie stracić 2 godziny na oglądaniu jak para napalonych 40-latków, którzy dopiero co się poznali jeżdżą po całym mieście w poszukiwaniu prezerwatyw i co najciekawsze, nigdzie nie mogą ich znaleźć:/