Po prostu ~95%(albo i więcej) młodzieży jest taka głupia, że ich to nie interesuje. Ba! Dla nich nauka historii to głupota ;]
Nauczyciel zapewne zdawał sobie z tego sprawę i gdy ten temat poruszał to wykrzyczał tylko kilka sloganów "wrażliwych społecznie" wiedząc że je "łykną".

Jestem tego samego zdania, brakuje mi tutaj jakiegos konkretnego motywu, bo sama chęc przynależnosci do grupy jakos do mnie nie przemawia...

Hmm, w końcu miał to być tylko tygodniowy eksperyment ukazujący system autokratyczny i panujące w nim zasady, nie ruch oparty na prawdziwej, konkretnej ideologii. Tak więc pominięto ideologie (w końcu ją najciężej byłoby dopasować do wszystkich chętnych do wzięcia udziału w projekcie) i całość zbudowano na dyscyplinie, swoistym porządku i.. no właśnie, jedności. Właśnie ona, polegająca np na wzajemnym powitaniu, białych koszulach, znaku "fali", stała się symbolicznym spoiwem grupy. Od niej się zaczęło, a później.. cóż, nikt się nie zastanawiał, o co konkretnie w tym wszystkim chodzi. A więć tak, wspólnota była jedynym sensem Fali. A może też reżyser chciał pokazać że nie zawsze ideologia ma sens lub nie zawsze jest najważniejsza. Często przecież odchodzi się od niej na rzecz własnych celów. Zwrot "dorabianie ideologii" przecież skądś się wziął.. W końcu ideologia nie istnieje sama w sobie, ludzie ją tworzą, obmyślają dla niej pewne ramy. Są to więc nieraz ramy w których im samym jest wygodnie, a nawet jeśli nie - to przecież można je poszerzyć lub zawęzić, zgodnie z wolą.. Przeczytałam kiedyś książkę Milana Kundery (polecam gorąco)a w niej znalazłam fragment (choć może nie do końca adekwatny,można by polemizować..):
"Co jest odwieczną przyczyną tragedii? Istnienie ideałów, których wartość ceni się wyżej niż ludzkie życie. A co jest przyczyną wojen? To samo. Każą ci umierać, gdyż podobno istnieje coś wyższego nad twoje życie. Wojna może istnieć jedynie w świecie tragedii, od początku swej historii człowiek żył wciąż w świecie tragicznym i nie umie się tego świata wymknąć." Jak napisałam można polemizować, podawać wartości jak ojczyzna, patriotyzm, rodzina i takie tam, za które przecież należy walczyć, bez których wyzbylibyśmy się humanitaryzmu całkowicie..Ale kiedy pod ową wartość podstawi się np. kolor skóry, narodowość czy choćby źle zrozumianą wspólnotę (bo pozbawioną tolerancji wobec inności) to doskonale zaczyna się rozumieć, jak niebezpieczna może się stać ideologia, od wieków poszukiwana przez ludzkość..
Film nie wybitny, ale całkiem dobry. Zakończenie dobitne. Żal mi nauczyciela, który mając dobre intencje i będąć prawdziwie poświęcony swym uczniom, poniósł konsekwencje.. no właśnie, czego? Eksperymentalnej ideologii, eksperymentalnego ruchu..

*autorytarny system, nie autokratyczny :) sorry ;)

Bardzo ciekawa i wyczerpująca niemal odpowiedź.. przyznam, że w pewien sposób mnie przekonałaś=) pozdrawiam

heh do usług ;) pzdr

Nie zrozumiałeś totalnie filmu. Jest co najmniej kilka powodów dla których ludzie wstąpili do Fali i jest to wyraźnie wskazane w filmie. Obejrzyj jeszcze raz uważnie film.

Co jak co, ale filmy to ja uważnie oglądam, a ten akurat nie ma jakiejś zawiłej fabuły jeśli dobrze pamiętam. Powtórzę jeszcze raz, nie spostrzegłem żadnego sensownego powodu dla którego cala szkoła postanowiła dołączyć do grupy. Ale to już wyjaśnione zotało wyżej przez innych użytkowników. I dziękuję wam za to. Jeśli zaś motywy bohaterów są dla Ciebie takie oczywiste, to podziel się swoimi spostrzeżeniami.

a nie uwazacie ze motywowala ich potrzeba samorealizacji? od kad mlodzi ludzie nie musza martwic sie o byt bo gwarantuje go im rodzina szukaja oni innych rzeczy ktore wypelnia ich zycie. fala byla czyms nowym swego rodzaju hobby

No chyba żartujesz z tym oglądaniem uważnie w tym momencie. Chłopak, który miał dziewczynę (tą jeśli pamiętasz, która przeciwna była fali) wstąpił do fali bo jak TO WYPOWIEDZIAŁ W FILMIE nigdy nie miał rodziny, fala stała się dla niego rodziną. Drugi gość, który strzelił sobie w łeb-fala również stała się dla niego życiem, spalił ubrania markowe więc tu można się domyślać motywu, że jest to ucieczka od rzeczywistego świata, markowe znaki-to komercjalizacja życia. Nie pisz, że nie ma w filmie jasno wskazanych motywów bohaterów dla których wstąpili do fali.