dziś fantasmagorie obchodzą 100 urodziny. i o ile się orientuję to była pierwsza animacja :)
Nie, pierwszy film animowany to "Humorous Phases of Funny Faces" z roku 1906, inny ciekawy przykład to film "The "Teddy" Bears" z 1907 - pierwsza animacja poklatkowa. Ale "Fantasmagorie" to pierwszy w całości animowany film.
Słyszałeś o Emilu Reynaud? Jego "filmy" technicznie z filmami nie mają nic wspólnego (chociaż są i na filmwebie, i na IMDb), ale wizualnie nie różnią się jakoś szczególnie od innych wczesnych animacji. Ruch postaci jest bardzo kiepski, ale warto obejrzeć.
Poza tym warto wspomnieć Winsora McCaya i "Gertie the Dinosaur".
Słyszałem. Słusznie uznaje się go za "dziadka animacji". Choć rzeczywiście ciężko jego dzieła nazwać "prawdziwymi" filmami. Zaś "Gertie" jest jednak o kilka lat młodszy, to już lata "dziesiąte".