Trochę się zawiodłam na tym filmie, nie wciągnął mnie tak jak seria o Harrym.
Osadzenie fabuły filmu w Stanach to dla mnie błąd i co do diabła robił tam Farrell jego twarz nie nadaje się do tego rodzaju filmów.
A według mnie był spoko naprawdę spoko
Ciężko zrobić z tego drugiego HP tu jest inna historia inne czasy ( poza tym "nic nie zdarza się dwa razy tak samo")
Obsada nie była wcale tak źle dobrana a gra aktorska zwłaszcza Eddiego - 10/10