"'Felt' cechuje się osobliwą symboliką, jaką Banker wpoił w każde niemal ujęcie z udziałem Amy. W jednej ze scen, niczym pomylony superbohater, paraduje ona przed kamerą w kostiumie z doszytym, plastikowym penisem. W ten sposób przejmuje na swe wątłe ciało męską siłę – przekonała się już boleśnie, że penis to poręka władzy. Współczujemy Amy i chcemy, by jej cierpienia zostały odkupione. Nie możemy nazwać jej jednak superbohaterką; nie w perspektywie finału filmu, w którym z ofiary przemienia się ona w potwora. Rozbieżny gatunkowo projekt Bankera gwarantuje kuriozalny seans, który – zupełnie tak, jak postać centralną – ciężko jest oceniać jedną miarą. To obraz intymny i emocjonalny, dający możliwość wielopoziomowej interpretacji fabuły. Niektórym widzom „Felt” wyda się feministyczno-artystowskim bełkotem. Innym przyniesie ulgę oraz poczucie bycia zrozumianym."
- hisnameisdeath . wordpress . com/2015/12/28/filmowe-podsumowanie-2015-roku-25-najlepszych-horrorow-cz-1 (spacje)