„Za wszelką cenę” to nie jest. Cieniutki film bez obsady o walkach bokserskich. W roli głównej walcząca z męskimi osiłkami piękna laska – już sam ten fakt (widzieliście twarz Mickey`a Rourke`a po pojedynkach na ringu? jeśli nie, to polecam „Zapaśnika”) nie wpływa na wiarygodność taniego filmiku, jakim jest bez wątpienia „Rigged”. A mówiąc wprost – większej głupoty w życiu nie widziałem.