Ludzie są zrobieni okropnie w tym filmie, a ponadto wykorzystują tu te same twarze do kilku
postaci. Głupi by się nawet spostrzegł.
A może po prostu więcej dystansu i luzu :) To nie jest dramat obyczajowy, to lekki film, który o dziwo nawet mnie wciągnął, mimo że nie lubię animacji.
Ale to nie zmienia faktu, że przy pracy nad animacją nie starali się za bardzo. Po prostu zrobili film na pół gwizdka.
Spierac się nie będę, bo na animacji się nie znam. Ogólnie film mi się po prostu podobał.
mnie się nie wydaje, żeby to było "robienie czegoś na pół gwizdka". To raczej coś w stylu: "Głupi się nie zorientuje, a mądry pomyśli, że tak ma być".