i pustkowie. Teatr trzech aktorów w tym jednego człowieka, słynnego Toma. Rola skrojona dla niego i może pod niego. Już była poza światem i dobrze się odnalazł, także tutaj też mu pewnie było dobrze, a że jeszcze wtórowali mu kompani to już w ogóle :) Fajna historia, przyjemnie się ogląda, warto!