Wybuch pierwszej wojny światowej. Mieszkańcy małego miasteczka na kresach ukrywają przed rekwizycją dzwon zwany "Florianem". Dziedzic Alfred Rupejko (Jerzy Pichelski) kocha się z wzajemnością w Bronce (Stanisława Angel-Engelówna), wnuczce dziadka Wereszczyńskiego (Kazimierz Junosza-Stępowski). Wkrótce idzie do legionów. Do miasteczka wchodzą Niemcy, by po pewnym czasie je opuścić. Nadciągają bolszewicy, których wypędzają legioniści. Bronka jedzie do szpitala, gdzie leży Alfred...

Przez małe miasteczko na wschodnich kresach Polski przetacza się front I wojny światowej. Gdy zostaje zajęte przez Rosjan, okupant wydaje zarządzenie konfiskaty wszelkich przedmiotów z metali szlachetnych, również 400-letniego kościelnego dzwonu "Florian". Gdy dowiaduje się o tym, mieszkający w niedalekim majątku Murasznik, stary szlachcic Melchior Wereszczyński (Kazimierz Junosza-Stępowski), żarliwy patriota i były powstaniec, podejmuje próbę uratowania dzwonu. Jego wnuki, z najstarszą wnuczką Bronką (Stanisława Angel-Engelówna) na czele, zdejmują w nocy "Floriana" i ukrywają w pobliskim jeziorze. Niebawem do miasteczka wkraczają Niemcy, którzy również zainteresowani są dzwonem ale ze względu na jego wartość historyczną. Gdy zostaje zamordowany sierżant Braun (Feliks Żukowski), zaangażowany w poszukiwania dzwonu, Niemcy aresztują, jako zakładnika, dziadka Wereszczyńskiego, najbardziej szanowanego obywatela lokalnej społeczności, który ma zostać rozstrzelany w przypadku niezgłoszenia się sprawcy tej zbrodni. Termin ultimatum zbliża się nieubłaganie...