W Neo-Mega-Ultra Tokyo, przesiąkniętej zielenią przeogromnej metropolii przyszłości, od ciosu kataną ginie pewien mężczyzna. Dochodzenie natychmiast rozpoczyna silna, zdecydowana i sławy żądna Holly Malone. Swoje podejrzenia kieruje na Franka DanCoolo - jedynego dealera specyficznych narkotyków.
Do filmu zachęcił mnie jego dziwny tytuł.
Historia jest opowiadana bardzo szybko, od grepsu do grepsu, przejaskrawiona gdzie tylko się da. W Neo-mega-ultra Tokyo reporterka Malone (prawdopodobnie obdarzona ultra-ADHD) tropi pewnego dealera narkotyków. Pojawią się macki!
No cóż, produkcja jest przejaskrawiona pod...