Zwykły film dla dzieci, w stylu Walta Disneya (nie wiem czy to akurat nie produkt wujka Walta, ale taki ma klimat). Dorosłym wątpię by się spodobał.
zgadzam się. szukałem tego filmu przez dłuższy czas i znalazłem go poprzez powiązanie z Goslingiem :D wspomnienie filmu z dzieciństwa. O ile dobrze pamiętam (spoiler) ojciec tych chłopców umiera na zawał serca na wieść o tym, że zniknęli jego synowie. To był smutny moment tego filmu. Fajnie, że ktoś jeszcze oprócz mnie go widział :)