Reżyser i aktor znowu razem. To napawa wielką nadzieją. Może nie kolejny wściekły byk , ale chociaż chłopcy z ferajny.
Jeśli ten film osiągnie poziom "Chłopców.." to chyba stracę przytomność ze szczęścia. Lata separacji nie wyszły im na dobre. Ale wierzę, że powtórny mariaż będzie udany.
Nie zgadzam się - Scorsese z Leo też stanowią dobry duet.