PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30428}

Frida

7,5 84 391
ocen
7,5 10 1 84391
6,9 17
ocen krytyków
Frida
powrót do forum filmu Frida

postaci, bohaterów, o których można by zrobić film a oni zawsze biorą coś niestrawnego, Frida, Gia i inne mało ciekawe osoby. To nic bo najbardziej mnie rozwaliło jak pokazali Trockiego, tak mi się śmiać chciało bo Stalin bee a Trocki idealista, myśliciel, filozof i geniusz. Bez przesady, ale ostatnio to modne nazywanie bohaterami ludzi, którzy nimi nie są. Film typowo średni, nie zachwyca.

ocenił(a) film na 9
Charlie_M_

moim zdaniem Frida jest osoba o ktorej warto bylo zrobic film- jej zycie nie bylo proste, bylo dosyc bolesne a ona walczyla o siebie. uczucie ktore laczylo ja i Rivere tez nie bylo zwykla landrynkowa historyjka. co do Trockiego z tego co pamietam to byl on dosyc wazny dla Rivery i dla Kahlo, Rivera byl w partii komunistyczneh, Frida pod wplywem "przyjaciela" tez do niej dolaczyla. Nie do konca zgadzali sie ze Stalinem, Trocki jak i Lenin byli artystami slowa i swoich idei- dla prostych ludzi nie byly zbyt zrozumiale, ale dla artystow :)

ocenił(a) film na 5
CopiKKo

O.k zgadzam się, ale to, że ktoś pięknie mówi nie oznacza, że jest dobrym człowiekiem.

ocenił(a) film na 9
Charlie_M_

nie twierdze ze ludzie ktorzy mowia pieknie sa dobrymi ludzmi. zauwaz ze medal ma zawsze dwie strony. tutaj trocki byl pokazany jako maz kochajacy swoja zone, czlowiek, przez ktorego poglady zginela jego rodzina i przyjaciele, ktos kto potrafi byc czuly i kochajacy. warto czasami spojrzec na kogos z drugiej strony bo przykladowo nawet jakis psychiczny morderca byl kiedys niewinnym dzieckiem, kiedys kogos kochal, zrobil cos dobrego.

ocenił(a) film na 9
CopiKKo

Charlie , nie mów ,ze nie warto robić filmu o kimś o kim jak domniemam nic nie wiesz...

Fridę zaliczam do moich ulubionych artystek nie tylko przez jej malarstwo ale osobowość, śmiałe poglądy , charyzmę, styl życia, dwoistość natury egzotyczną udrodę i mogłabym tak długo jeszcze wymieniać.
Była to postać fascynująca !!!
Myślę,że niewiele osób zna dobrze twórczość i biografię Fridy a naprawdę warto ją poznać. Była niesamowitą malarką i człowiekiem...może właśnie przede wszystkim człowiekiem. Nie znam się dobrze na malarstwie ale nie znam żadnego artysty,który potrafi w ten sposób przekazać emocje, w dodatku emocje ,które odczuwają wszyscy ale o tym nie mówią. Frida była postacią dramatyczną w bólu jaki odczuwała całe życie ale miała przy tym niesamowite poczucie humoru , które świadczy o wielkiej inteligencji, wrażliwośći i jest cechą ludzi wielkich. Dokonała w świecie artystycznym czegoś wspaniałego...Pokazała ,że malować może każdy oraz ,że najbardziej poruszające obrazy to jednak te ,które bazują na dramacie osobistym...Pamiętajmy ,że wtedy sztuka miała głownie cele propagandowe. Frida potrafiła w jakiś magiczny sposób wkomponowywać własne emocje i przeżycia w aktualne wydarzenia polityczne i nastroje społeczne . Bardzo ją za to cenię.
Jescze raz zachęcam do przeczytania jej biografi- nawet jeśli ktoś wcześniej nie miał styczności z malarstwem Fridy.
Książkę czyta się jak najlepszą fabułę. W okresie kiedy ją czytałam bardziej interesował mnie dramat kobiety , niespełnionego macierzyństwa i jej powolny rozkład niż jej malarstwo. Dopiero pózniej przyszło zainteresowanie, potem fascynacja jej twórczością.


Co do ukazanego w filmie Trockiego...Celem reżysera nie była oddanie historycznych faktów. Trocki był ukazany raczej jako człowiek samotny , filozof niezrozumiany przez otoczenie,marzyciel i idealista. Chodziło o ukazanie Trockiego takim jakim prawdopodobnie widziała go Frida. Zgadzam się z przedmówcą : każdy rodzi się niewinny , i każdy człowiek ma coś co kocha i coś w co wierzy. Czasem własnie ta wiara , idea doprowadza do obłędu. Wezmy na przykład niemiecką produkcję o Hitlerze ''Upadek''. Hitler jest tam ukazany od ludzkiej strony, nie tylko jako przywódca polityczny ale w relacji z bliskimi mu ludzmi...

sconosciuta

Film będę oglądał na dniach, ale jedno mnie tu poraziło. Lenin był filozofem, choć miałkim. Ale Trocki żadnym filozofem NIE był, podobnie jak nie był nim Stalin. Idealistą - owszem. Ale idealistą był także chociażby Dzierżyński czy Hitler. Trocki był fanatykiem (co nie znaczy, że miał obłęd!), wyznawcą mnóstwa kretyńskich i morderczych idei (gorący zwolennik przymusowych obozów pracy). Część z tych idei została wprowadzona w życie przez Stalina już po usunięciu Trockiego, a efekty tego były katastrofalne i zabójcze w skutkach. To, że Trocki krytykował wpierw Lenina, a potem przez długi czas Stalina, że był mu przeciwny, nie znaczy, że tu można dokonać podziału na dobrego i złego. Stalin był może i większą kanalią, ale gdyby to Trocki stał na czele państwa radzieckiego, nie byłoby tam wiele lepiej. A że miał i inne oblicze, że potrafił być czuły i kochający? Tacy na łonie rodzinnym byli niemal wszyscy z grona tych potworów, większość potrafiła okazywać gorące uczucia żonom, siostrom. I na kręgu rodzinnym zwykle się kończyło. Trocki nie zasługuje na żadne wybielanie!

ocenił(a) film na 9
Charlie_M_

chyba żartujesz. byłaby wielka szkoda gdyby ten wspaniały film nie powstał! i żeby to jeszcze chodziło tylko to czy o Frdzie Kahlo czy o kim innym, ale ważne jest też "jak". Julie Taymor zrobiła pomysłowo, awangardowo, kolorowo i po prostu pięknie :) a Salma Hayek dołożyła jeszcze swoje. rezultatem fascynujące kino.

ocenił(a) film na 9
Charlie_M_

Kobieta była nisamowita, szła przez życie z uśmiechem, mimo, że dało jej w dupę. Za to warto cenić ją i innych "niestrawnych".

użytkownik usunięty
Charlie_M_

Życie słynnych artystów zawsze fascynowało filmowców, a ona była w końcu słynną malarką, nie?
Zgadzam się co do idiotyzmu postaci Trockiego.

ocenił(a) film na 8

Co do Trockiego to zgadzam się z tym co zostało napisane wcześniej. Nie chodziło o przedstawienie go w ludzkim świetle czy wybielenie. Trocki został przedstawiony takim jakim widziała go Frida i reszta towarzystwa. Dla nich była to osoba którą podziwiali, która była dla nich wielkim myślicielem, który może uzdrowić zły system i właśnie takiego Trockiego w filmie widzimy. Mój obraz tej postaci jest kompletnie inny, ale gdyby takim go w filmie przedstawiono popsułoby to koncepcje filmu. W końcu był to film o Fridzie i o tym jak ona pojmowała rzeczywistość.

ocenił(a) film na 9
dizzy_3

Nigdy nie interesowałam się jej twórczością, wiedziałam, ze ktoś taki był, że miał obrazy, znałam je, ale nigdy nie zainteresowało dlaczego takie, a nie inne. Ta moja bierność polegała na tym, ze oglądałam jej obrazy, myśląc, genialnie namalowany, ale o czym, nie wgłębiając się w jego genezę. I dopiero ten film, gdzie ujrzałam te obrazy jako obraz cierpienia, bólu, dramatu Fridy dotarły do mnie i wlazły w moją pamięć tak głęboko, że w tej chwili mam ochotę polecieć do biblioteki z pytaniem, czy znajdę w niej biografię Fridy.
Film dla mnie pod względem obrazu jest zrobiony fantastycznie, chociażby te animacje, w których zostały użyte właśnie obrazy Fridy.
I myślę, że jeśli ktoś robi biografię, to warto mieć na nią pomysł. Tutaj go znajduję. No i fantastyczna muzyka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones