Grochowska jest tak irytującą babą w tym filmie, że aż dziw, że ten facet z nią jeszcze wytrzymuje.
Oprócz tego połyka, jak zwykle, sylaby. Tylko w filmie Wajdy Człowiek nadziei, reżyser nie przepuścił tego niechlujstwa. Tylko tam ma poprawną dykcję.