Czy wie ktoś w ogóle jak Haneke argumentuje powrót do tej historii? Mówił może kiedyś dlaczego postanawia drugi raz nakręcić ten sam film, tyle że w USA?
Nie sądzę aby to było naiwne pytanie w sytuacji kiedy chodzi o takiego reżysera jak Haneke. Osobiście nie dotarłam do żadnych informacji i jestem bardzo scepytacznie nastawiona do zajmującego nas pomysłu w/w Reżysera ale mam cichą nadzieję, że chodzi tu o powtórną analizę zjawiska po 10 latach. Jak zmieniła się filozofia przemocy, jaką przemoc musi zobaczyć widz w kinie aby ta podziałała tak jak w przypadku pierwszych Funny Games? mam nadzieję, że własnie o to będzie chodziło a nie tylko o kalkę z amerykańskim budżetem i obsadą (przy całym szacunku to Rotha)! Pozdrowień moc!
Jest już zwiastun - http://video.msn.com/v/us/fv/fv.htm???f=msnmovies/64&g=c85ab50d-6ed1-4ea4-9e72-f 281e8d11864
Niby wszystko tak samo ale mimo wszystko nie jestem za bardzo przekonany.
Jednak, że robił go Michael Haneke a w obsadzie mamy Rotha, Pitta a w szczególności Naomi Watts to myślę ,że i tak będzie bardzo dobrze :)