Przyznaję, że nie oglądałem oryginału, aczkolwiek uważam, że w w wersji z 2007 roku niektóre sceny są niepotrzebnie przedłużane a kamera zbyt długo jest w jednym miejscu, czasem trwa to kilka minut. Gdyby nie te szczegóły, nota byłaby wyższa - film oceniam na słabą siódemkę.
Tego filmu nie należy oceniać w ten sposób, to nie jest normalny thriller, te przedłużenia są celowe. To gadanie do kamery i akcja z pilotem nie są wystarczające, aby dać ci do myślenia?
Nie wiem o czym mam niby myśleć, po prostu nie trafiają do mnie takie sceny, każdy ma inny gust :)
Również uwazam, że czasami film przynudzał. I chociaż rozumiem założenie budowania klimatu to jednak w tym filmie czasami trwało to zbyt długo. Z 3 razy ziewnąłem a to zła laurka dla filmu. Do tego akcja z pilotem zupełnie niepotrzebna (choć ma swoich fanów z tego co czytam).
to jest kopia oryginalu tylko inni aktorzy, ujecia dialogi wszystko jest identyczne kopia w kopie
Nie do końca. Uwaga spojler!
<spoiler>
Scena przed modlitwą.
W wersji niemieckiej, gdy Paul podaje Peterowi drugą loftkę, ten wkłada ją do prawej komory shotgun-a. W wersji amerykańskiej to Paul wkłada loftkę Peterowi i tym razem do lewej komory. Mimo to nie pokuszę się o interpretacje polityczne. :P
</spoiler>