dokładnie to samo chciałam powiedzieć
zgadzam się z Tobą w 1000 %

jeżeli 'dla relaksu' zabierasz się za film o psychopatach, a potem masz pretensje, że tego 'relaksu' w nim nie było, to gratuluję inteligencji:)

filmy ogląda się po to, żeby mieć z tego jakąś przyjemność. A ten film był
beznadziejny, że już nie wspomnę o zakończeniu ;/, a poza tym każdy film
powinien nieść jakieś przesłanie (nie mam tu na myśli horrorów), a ten nie
miał żadnego, wręcz przeciwnie ;/

Przesłaniem jest to, że jako widz hoollywoodzkiej papki myślisz schematycznie, na czym reżyser Cię przyłapał, ale Ty sobie nawet z tego nie zdajesz sprawy. Żyj dalej w błogiej nieświadomości:-)

Nie miał przesłania - hahah no się uśmiałam. Chyba zrobię ranking najbardziej beznadziejnych wpisów na FW, a ten zajmie pierwsze miejsce:)

Ten film to jak dla mnie nieporozumienie. Ale gusta są różne.

Zastanawiam się tylko kiedy ci kolesie śpią i to jedyne co wynoszę z obejrzenia tego filmu :/

jak w każdym głupim filmie... nie śpią xd