Oryginał 9/10 bo był pierwszy, remake identyczny, aczkolwiek aktorsko nieporównywalnie lepszy, ale jednak rimejk 8/10. O filmie napisano już wszystko ,Haneke też powiedział wiele. Ten film to brutalna gra z widzem - gra nie fair(niekumatośc widza), bo jak widać po uwielbieniu dla krwawych bezmózgich hororrów - ludzie chcą tej wszechobecnej papki, są tępi i będą tępi. Obejrzałem ten remake z przyjemnością patrząc, przede wszystkim na kapitalną Naomi Watts(oscar tuż za rogiem, już tu powinna być co najmniej nominacja, ale nie ma bo to zbyt mały film i nie wypromowany, nawias długi tu kończę) i sprawdzonego Tima Rotha, właściwie reszta obsady też na medal. Polecam wrogom Pił i Hosteli, a może i niekumatym fanom...;)?