A szkoda, bo SPOILER ALERT: Lovecrafta nigdy za wiele - Cthulhu wygladal mega ^^
Akurat Cassel i Stewart dali radę, reszta aktorów była zbędna.
No tak, oni byli spoko, zwlaszcza Stewart, ale tez nie byly to role Oskarowe obstawiam ze ze wzgledu na slaby scenariusz nie mieli mozliwosci sie wykazac.
Nijaki film, oglądałem i zostałem z poczuciem niedosytu. Żaden aktor nie wyróżnił się w obsadzie.