11 km pod wodą:

- żyją potwory - No i co. Przecież to Sci Fi.
- używają kombinezonów - haha no co za gupki. Przecież to niemożliwe haha

Fakt. S.F.

Gdyby to była komedia romantyczna to można to przełknąć, ale film fantastyczno --naukowy nigdy nie może być pozbawiony nauki, bo inaczej staje się komiksem albo fantasy. Najmłodsi niestety tego zupełnie nie rozumieją, więc takie komentarze jak powyżej wśród ośmio czy dziewięciolatków są powszechne.

Abstrachując od wyglądu tych kombinezonów, to jednak ciśnienie nie przyciśnie człowieka do dna i go w ten sposób nie uwięzi. Na ekstremalnych głębokościach żyją żywe stworzenia i poruszają się w wodzie, pływają, przemieszczają dość swobodnie.

Na głębokości 10km nie żyje nic co przypina zwierzęta lądowe. Mogą istnieć żyjątka o minimalnej masie, często o galaretowym ciele. Ale faktycznie coś tam jest. Natomiast zwierzęta takie jak człowiek mają zbyt dużą masę, zostałyby zmiażdżone.