nie straszy już tak mocno jak na powierzchni. Kilka najprostszych jumpscarów nie upoważnia do zaklasyfikowania w kategorii horrorów. Owszem to SciFi , ale biorąc pod uwagę wędrówkę w kombinezonach po dnie oceanu na głębokości 11 km z naciskiem na Fi. Film bardzo nierówny, ale muszę przyznać, że nie było to stracony czas. Ciekawa, niedopracowana koncepcja. O zdjęciach nie warto się wypowiadać, gdyż akcja przeważnie kręcona w ciasnych, słabo oświetlonych pomieszczeniach. Gra aktorska bez fajerwerków. Do oglądnięcia.