jedyne do czego mozna miec zastrzezenia to aktorstfo, ktore szczegolnie w rolach satyrycznych jest dosc toporne i nieprzekonywujace, jednak fabularnie film jest bardzo dobry- Wojciech Smazowski powinien uczyc sie od Wojcieszka humorystycznego i groteskowego przedstawiania polskiej prowincji- jego "Wesele" pomimo duzo wiekszej wyrazistosci jest filmem duzo slabszym od bardzoej lagodnego ale i prawdziwszego i powazniejszego "Glosniej..."