Powiem krótko: bardzo podobał mi się ten film. Jest świerzy i radosny - wreszcie bez obrazu rozpaczy i piekła domowego. Młodzi ludzie daja sobie radę nawet w kryzysowych sytuacjach - sa razem i to jest najważniejsze. Aktorzy są bombowi, pomysł, zdjęcia i reszta również. Wreszcie widziałam świetny polski film w kinie - było to w lutym a dziś (wrzesień) jeszcze raz bym chętnie zobaczyła Maćkowiaka i ekipę.
Tak tak wreszcie film bez domowej gehenny. Raczej radosny.
Moze nie oszałamia ale nie nudzi.
Można obejrzeć trochę trafnych obserwacji. Rzeczy na ktore nie zwraca się czasem juz uwagi.