PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=863370}
4,8 1 004
oceny
4,8 10 1 1004
5,0 21
ocen krytyków
Głupcy
powrót do forum filmu Głupcy

Ryzykowny temat. Udajemy, że takiego typu relacji nie ma. A to nieprawda. Odważny krok reżysera i aktorów. Za takie związki w Polsce grozi więzienie. W jednym z wywiadów reżyser stwierdził, że nie chciał się zajmować początkiem tego związku. A to wydaje mi się właśnie kluczowe. Bo o ile relacje między rodzeństwem dalszym lub bliższym można zrozumieć (jako tako), to geneza związków między rodzicem a dzieckiem nie jest na jakichkolwiek zdrowych podstawach, najczęściej opiera się na zależności emocjonalnej i władzy. I to jest zdecydowanie minus tego filmu.
Podziwiam aktorską odwagę Doroty Kolak. Oprócz tego zagrała świetnie.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie dla opowiadanej historii. Ale gdyby nawet, to zachowanie córki jest wystarczającym elementem, pozwalającym widzowi poskładać sobie historię do kupy bez ostentacyjnego pokazywania przez reżysera paluchem i krzyczenia "o, paczcie, to jest złe, tak nie wolno!!!11".

ocenił(a) film na 7
dokurobei

Ale reżyser nie krzyczał, nie pokazywał paluchem, że to jest złe. W filmie nie ma ocen.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

No właśnie. Pójście w genezę tego związku natomiast wprowadzałoby ryzyko, albo wręcz nieuchronnie prowadziłoby do ustawienia się w roli wytykającego paluchem (kontekst wykorzystania syna przez matkę) albo "usprawiedliwiającego wynaturzenia" (każdy inny kontekst). W tym sensie - odwołując się do Twoich słów z innego wątku w dyskusji pod tym filmem - to chyba nie tylko wygodna decyzja reżysera, ale wydaje mi się, że bardzo dobrze przemyślany zabieg, żeby nie zrobić z filmu dydaktyzującej rozprawki.

Swoją drogą, był kilka lat temu też rumuński film "Illegitim" o temacie zakazanego związku (sytuacja nieco inna, dodatkowo wplątana w szerszy kontekst historyczno-polityczny i innego tabu). Film był wyświetlany na festiwalach w Polsce, a potem na pewno w stacji AleKino+, więc jest do znalezienia... I reżyser tamtego filmu gorzej niż Wasilewski wybrnął, pamiętam, z tego problemu wytykania paluchem przy tym temacie, choć też próbował. Można sobie odszukać tamten film i obejrzeć w parze z "Głupcami".

ocenił(a) film na 7
dokurobei

Taka przyjął koncepcję. Wygodną.

ocenił(a) film na 5
Agatonik

A mi przeszkadzało to, że nic nie wiemy o motywacjach bohaterów. Np. postać grana przez Kolak ciągle się mota, chodzi wiecznie skwaszona i w sumie nie wiemy dlaczego, nie wiemy, co czuje i co myśli. (Najbardziej wyrazistą, "życiową" postacią jest jak dla mnie córka.) Dużo się dzieje i zupełnie nic z tego nie wynika. Czegoś mi w tym obrazie zabrakło, jakiegoś drugiego dna.

ocenił(a) film na 7
ewagm1

Akurat "drugich den" jest stu sporo. Chociażby ostatnie zdanie padające w filmie. Wszystko zmienia i wiele wyjaśnia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones